
Mój dobry znajomy braÅ‚ w zeszÅ‚ym tygodniu Å›lub. ByÅ‚em zaproszony na same zaÅ›lubiny i potem na przyjÄ™cie weselne. Åšlub byÅ‚ wspaniaÅ‚y, w obrzÄ…dku prawosÅ‚awnym – bo panna mÅ‚oda byÅ‚a zza Buga – a wiÄ™c fantastyczna oprawa, bogactwo szat, Å›wiec, kadzideÅ‚, piÄ™kna liturgia i ten urzekajÄ…cy starocerkiewny jÄ™zyk. Do tego chór – cudowne pieÅ›ni sakralne i Å›lubne Å›piewane barytonem i basem przez popów cerkiewnych i towarzyszÄ…cÄ… im grupkÄ™ zakonnic o nieskazitelnie […]